Jako, że przez moją nieuwagę i komórkowe problemy spóźniłam się ze składaniem gratulacji Izie i Markowi z okazji narodzin pierwszego dzidziusia, jako zła ciotka wysłałam kartkę. Jak widać po kolorystyce to chłopczyk i w dotatku ma strasznie wdzięczne imię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz